Przejdź do głównej zawartości

Znaczenie mantry Sa Sekhem Sahu

Sa Sekhem Sahu jest mantrą do Bogini Sekhmet na, którą można natrafić przeszukując internet. Warto poznać co ona oznacza. Na początku warto zwrócić uwagę, że mantra ta wywodzi się z drogi pięciu ciał, która mówi o tym, że posiadamy pięć ciał. Każde z tych ciał posiada swoją "rzeczywistość", która jest z tej samej materii co dane ciało i w której to ciało funkcjonuje. Najbardziej subtelnym ciałem jest ciało duchowe - SAHU, potem mniej subtelne jest ciało magiczne - KHU, cień - HAIDIT, podwójne - KA i na koniec ciało fizyczne - AUFU. Tak więc SAHU jest ciałem duchowym i najwyższym stanem jaki można osiągnąć. W tej mantrze jest zawarte pragnienia osiągnięcia stanu SAHU i przy jednoczesnej świadomości wszystkich swoich ciał.

Sa - można przetłumaczyć jako oddech życia, magiczna siła, ochrona

Sekhem jest Boska Siła która ma moc przemiany, umożliwiający wzrastanie i rozwijanie się i połączenie się z sistru. 

Tak więc mantrę Sa Sekhem Sahu można przetłumaczyć jako: 

Z pomocą siłą Boskiego Oddechu poprzez ciało duchowe następuje połączenie z Boską Mocą .  

Bardziej poetycko i w bardziej osobowy sposób można by napisać:

O Sekhmet, Pani Przemiany, Sekhmet, Ta która otwierasz drogi, Pani Drogi Pięciu Ciał, proszę urzeczywistnij obietnicę samoprzemiany, Pomóż mi rozwinąć zrozumienie i spostrzeganie potrzebne do pełnej i harmonijnej integracji mojej istoty, oraz rozwinąć w pełni świadomość i samoświadomość. Otwórz moje oczy, abym zobaczył iluzję, która mną zawładnęła. Wskaz drogę abym mógł zrównoważyć to co wydaje się niemożliwe do zrównoważenia i abym mógł powrócić do Ciebie, Źródła Życia i Wolności. Nich moja cała istota poprzez to będzie błogosławiona. Ja jestem twoim dzieckiem, Droga Sekhmet Proszę uzdrów mnie teraz!

Znaczenie inspirowane tekstem Michael z strony: http://sekhmetsown.tripod.com/Hekau.html

Terminy KHU, HAISIT, KA i AUFU postaram się wyjaśnić w kolejnych postach. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Psycho-spirytualne doświadczenie Piątej Drogi cz.3 - Ciało fizyczne AUFU

 AUFU, jak wspomniano, jest "ciałem fizycznym", z jego mięśniami i kośćmi, krwią i narządami wewnętrznymi, układem gruczołów i systemem nerwowym - ciałem które jest opisywane przez anatomów i fizjologów. Samo w sobie jest rzeczą mechaniczną, maszyną która pomimo całego swojego niesamowitego potencjału jest napędzana przez funkcje mechaniczne, instynkt, popędy biologiczne, doznania i ograniczoną liczbę wyuczonych reakcji i zachowań. Jest obsługiwana przez mózg i układ nerwowy i aby istnieć i żyć potrzebuje w minimalnym zakresie funkcji mózgu oraz bardzo małych rozmiarach. To ciało jest "ludzkie" tylko z racji na jego niepotrzebnie duży i jak na to całkiem zbyt skomplikowany mózg - oraz oczywiście z jego powiązaniem z pozostałymi czteroma subtelniejszymi ciałami oraz duszą. AUFU nie posiada świadomości w jakimkolwiek wyższym sensie tego słowa, a jego funkcjonowanie ma znaczenie jedynie...

Bogini Sekhmet - Psycho-spirytualne doświadczenie Piątej Drogi cz.2

 Bogini Sekhmet z tej książki  Jestem Tym, który Zna Drogę do Wejścia i Wyjścia.  Ta Książka jest wprowadzeniem do Piątej Drogi - Drogi Pięciu Ciał tak jak było w Egipcie ale równnież została zmieszana wiedzą nową ze starą - Otwarciem Piątej Drogi.  Ta Książka Służy Celom Sekhmet i Ludzi.  Spełnia potrzeby Zwielokrotnienia Obrazów Sekhmet.  Cały Czas jest to dla Mnie nic więcej Jak Machnięcie kocim Ogonem. Ale Teraz Jest Czas na Tą Pracę.  W Noc nazywaną Sekhmet, Wszyscy Ludzie Śnią Ten Sam Sen. Więc, jak myślisz czy oni otworzą swoje Oczy również? Kot został wypuszczony z Worka! LUDZIE MUSZĄ TERAZ POPRZEĆ NOWĄ ŚWIĄTYNIE SEKHMET: PIĄTEJ DROGI. Wtedy wielkość która była kiedyś stanie się wielkością teraz, nie ta sama, ale powinna być i musi być! Sekhmet Pobłogosławiła tą Pracę. Droga pięciu ciał  Zgodnie z starożytną tradycją, której różne zniekształcone wersje są częścią wielu systemów religijnych, duchowych, magiczny...

Dlaczego Sekhmet

Jestem osobą, która przez paręnaście lat sprawdza różne  drogi rozwoju duchowego. Niestety żadna nie spełniła moich oczekiwań. Na ironie, pomimo że wychowałem się w katolickim kraju, gdzie większość będzie się zarzekać, że wieży w tą religię,  u sporej ilości osób są to tylko słowa, ja nigdy nie praktykowałem tego na serio. Parę razy zastanawiałem się że może jednak spróbować, jednak nigdy do tego nie doszło.   Dwie rzeczy powodowały taki stan. Pierwsza, moje osobiste doświadczenia powodują, że jestem w pełni przekonany o reinkarnacji, (dokładnie każdy człowiek zależnie od swojej świadomości w czasie opuszczania ciała może otrzymać różne ciało, i wcale nie koniecznie ludzkie czy nawet na tej planecie), drugim powodem było poczucie, że próbują mnie w jakiś sposób oszukać, naciągnąć...  Są hipokrytami, mówią o różnych cnotach, ale w historii kościoła co i rusz pokazywali, że mają gdzieś współczucie, miłosierdz...